Niezwykły gość
Pan Bańczyk zaczął tracić wzrok jako dziecko. Po wielu skomplikowanych operacjach, nie udało się jednak go uratować. Mimo to, pan Krzysztof stara się żyć "normalnie" . Pomaga mu w tym kilka przydatnych gadżetów, które ma zawsze ze sobą, np. specjalna laska dla osoby niewidomej ,telefon, który "mówi", tabliczka z alfabetem braila czy płynomierz, czyli czujnik poziomu cieczy. O tych i jeszcze innych niezbędnych gadżetach opowiedział i pokazał tata Gracjana. Na koniec spotkania każde dziecko miało rozpoznać warzywo lub owoc dotykając je i wąchając. To była wspaniała lekcja, nie tylko dla dzieci, ale również dla nas dorosłych.